Jak ja lubię marynowane pieczarki;) Już dawno miałam ochotę zrobić je samodzielnie ale nie mogłam dostać małych pieczarek. Jednak jakiś czas temu się udało. Te domowe pieczarki są o niebo lepsze od tych kupnych, wprost idealne, bardzo aromatyczne i przede wszystkim wiemy co tak naprawdę w nich jest. Bardzo fajne jako samodzielna przegryzka bądź też dodatek do sałatek, kanapek czy obiadu. Polecam bardzo;)
Składniki:
- 1 kg pieczarek
- łyżka soli
- łyżka octu
- 6 plasterków marchewki
- łyżeczka gorczycy
- 2 liście laurowe
- 4 ziarna pieprzu
- 1 mała cebula ewentualnie połowa dużej
- 2 ziarenka ziela angielskiego
Wykonanie: Pieczarki obrać i wymyć. Następnie przełożyć je go garnka i zalać zimną wodą tak aby były nią przykryte, dodać łyżkę soli oraz octu. Od momentu zagotowania się wody, gotować 10 minut. Pieczarki odcedzić przestudzić i wymieszać je z marchewką, gorczycą, liśćmi laurowymi, pieprzem, cebulą i zielem angielskim. Przełożyć do słoika. W między czasie przygotować zalewę.
Zalewa:
- 250 ml octu
- 750 ml wody
- 3 łyżki cukru
- łyżka soli
Wykonanie: Wszystkie składniki umieścić w garnku i od momentu zagotowania się gotować jeszcze przez około 10 minut.
Wypełnione pieczarkami słoiki zalać gorącą zalewą i po wystudzeniu zapasteryzować.
Idealne do jedzenia będą po około 2 tygodniach.
Smacznego ;)
Wypełnione pieczarkami słoiki zalać gorącą zalewą i po wystudzeniu zapasteryzować.
Idealne do jedzenia będą po około 2 tygodniach.
Smacznego ;)
Ja też uwielbiam marynowane pieczarki... i wiesz co, chyba zachęciłaś mnie do ich zrobienia. )
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, takie domowe są przepyszne;) Pozdrawiam
UsuńDla mnie lepsze od leśnych grzybków, takie delikatne!
OdpowiedzUsuńbardzo pyszne i proste wykonanie polecam
OdpowiedzUsuńbardzo pyszne i proste wykonanie polecam
OdpowiedzUsuń