Prawdziwa grochówka powinna być syta, gęsta i zawiesista. Taką właśnie grochówką uraczyłam w ostatnim czasie moich najbliższych. Osobiście nie za bardzo przepadam za grochem. Ponieważ grochówkę zażyczył sobie mój narzeczony to nie sposób było jej nie przyrządzić.
Zupa jest bardzo dobra, wyrazista i naprawdę sycąca. Ta porcja spokojnie wystarczy dla kilku dość głodnych osób, z pewnością będą najedzone;)
Grochówkę podałam na talerzu Julia Gold- Porcelana Bogucice
- 500 g grochu łuskanego