Jak go raz spróbujecie to już innego nie będziecie chcieli znać. Biszkopt z tego przepisu zawsze wychodzi idealnie, pięknie rośnie i nie opada. Prosty do zrobienia, bez proszku do pieczenia. Jego sekretem są dobrze ubite białka. Dla mnie to numer jeden wśród przepisów na biszkopt.
Przepis na niego znalazłam na stronie MojeWypieki.com
- 7 jajek
- 250 ml cukru drobnego do wypieków bądź kryształu
- 250 ml mąki pszennej
- 80 ml mąki ziemniaczanej
Wykonanie: Białka oddzielić od żółtek i ubić je na sztywną pianę. Kiedy białka będą już ubite stopniowo dodawać cukier i cały czas miksować (najlepszy byłby drobny cukier do wypieków ale zwykły kryształ też się nadaje) do momentu aż cukier nie będzie wyczuwalny. Następnie do białek dodajemy żółtka i delikatnie miksujemy. Na sam koniec dodajemy przesianą mąkę ziemniaczaną i tortową,całość delikatnie mieszamy szpatułką. Gotową masę przelewamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Biszkopt pieczemy przez około 35 minut w temperaturze 170 stopni. Po upieczeniu upuszczamy go (w blaszce) z wysokości około 60 cm i pozostawiamy do wystygnięcia.
Blaszka 30 x 19 cm, wystarczyło na przekrojenie biszkoptu na 3 blaty.
Smacznego;)
Moment rzucania jest najprzyjemniejszy z całego pieczenia. :))
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, odkąd poznałam ten biszkopt, nie zamierzam próbować z żadnym innym. :)
Hehe to prawda, rzucanie nim o podłogę jest najlepszym momentem ;) Pozdrawiam ;)
UsuńHmm - a proszek do pieczenia?
UsuńA co z proszkiem do pieczenia?
UsuńNie dodaje się do tego biszkoptu proszku do pieczenia, jego sekret tkwi w dobrze ubitych białkach i delikatnym wmieszaniu mąk;)
Usuń