Dawno mnie tutaj nie było, ale to dlatego, że ostatnimi czasy jestem strasznie zabiegana. Powiem Wam w sekrecie, wraz z narzeczonym rozpoczęliśmy przygotowania do naszego ślubu. Zapewne sami wiecie ile to wymaga czasu i załatwień. Nooo ale jeść przecież też trzeba;)
Dlatego dzisiaj mam dla Was przepis na idealne placki ziemniaczane. Mięciutkie w środku i chrupiące z zewnątrz- my takie lubimy najbardziej zresztą kto ich nie lubi ;) Osobiście najbardziej smakują mi te ze śmietaną no ale przecież można je podać z naszym ulubionym dodatkiem. Idealne na słodko jak i na wytrawnie, serdecznie polecam ;)
Składniki:
Wykonanie: Ziemniaki obrać, wymyć, podzielić na pół. Połowę ziemniaków ścieramy na tarce o dużych oczkach a drugą połowę na małych oczkach. Cebulę ścieramy na dużych oczkach, wszystko razem mieszamy. Następnie masę ziemniaczaną odciskamy, jednak nie wylewamy wody z ziemniaków. Gdy dokładnie odciśniemy ziemniaki, wodę z nich delikatnie wylewamy natomiast pozostawiony na dnie naczynia osad - czyli mąkę ziemniaczaną dodajemy do masy. Kolejno dodajemy jajka, mąkę oraz sól i pieprz, wszystko dokładnie mieszamy. Masa ma być zwarta jednak nie za sucha. Smażymy na dobrze rozgrzanym oleju na złoty kolor z obu stron.
Podajemy z naszymi ulubionymi, smacznego ;)
Gratulacje z powodu zbliżającego się ślubu :) Co do placuszków... pyszne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Pani Beato;)
UsuńPozdrawiam;)