Oto jest i ona - Królowa Pavlowa ;)
Wstyd się przyznać, ale bezę robiłam pierwszy raz.
Po pierwsze dlatego, że nie za bardzo za nią przepadam (jadłam kiedyś te kupne) a po drugie dlatego, że się jej bałam. Słyszałam wielkie różnych opinii, że beza jest kapryśnym deserem. Za długo suszona jest jest sucha a za krótko ciągnąca i gumowata.
Po pierwsze dlatego, że nie za bardzo za nią przepadam (jadłam kiedyś te kupne) a po drugie dlatego, że się jej bałam. Słyszałam wielkie różnych opinii, że beza jest kapryśnym deserem. Za długo suszona jest jest sucha a za krótko ciągnąca i gumowata.
No ale co zrobić jak po serniku zostało mi 10 białek. Postanowiłam. Robię Pavlową- raz się żyje ;)
Jajka i cukier nie takie drogi więc jak się nie uda to bardzo stratna nie będę- pomyślałam.
Przygotowałam ją zgonie z przepisem, wstawiłam do piekarnika i czekałam do drugiego dnia na efekt.
Po przebudzeniu od razu pobiegłam do kuchni aby zobaczyć co wyczarowałam poprzedniego wieczoru.
Udało się, moja pierwsza beza się udała;)
Nie tylko ja miałam wielką radochę z jej przygotowania ale także moi domownicy ;)
Się rozpisałam, ale już koniec gadania ;)
Składniki beza:
Ponadto:
- 600 ml kremówki 36%
- kiwi
- pomarańcza
- banan
- maliny
- sos Monin Pralinkowy
Wykonanie: Białka ubić na sztywno z solą. Stopniowo dodawać cukier, miksując do czasu, aż piana będzie gęsta i błyszcząca. Na sam koniec dodać ocet i mąkę ziemniaczaną, dokładnie wymieszać. Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Masę bezową wyłożyć na przygotowaną wcześniej blaszkę i uformować okrąg. Gotową bezę włożyć do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piec ją w tej temperaturze przez 5 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 140 stopni i suszyć bezę przez około 2 godziny. Gotowa beza będzie sucha i chrupka z zewnątrz. Pozostawić w piekarniku na całą noc.
W misie miksera ubić na sztywno śmietanę kremówkę. Wyłożyć ją na przygotowaną bezę. Kiwi oraz banana obrać i pokroić w plastry. Na kremówkę wyłożyć pokrojone w plasterki kiwi, banany oraz całe maliny i kawałki pomarańczy. Całość polać sosem Monin o smaku pralinkowym.
Czy trzeba zrobić dziurę-miejsce w bezie na kremówkę?? Bo patrząc na zdjęcie tak to wygląda...
OdpowiedzUsuńNie, nie trzeba. Ja tak zrobiłam bo miałam wtedy taką wizję. Pozdrawiam ;)
UsuńNigdy tego nie robiłam, muszę się w końcu zmobilizować ��
OdpowiedzUsuń