Chwilkę mnie tutaj nie było ale to nie dlatego, że zapomniałam ale dlatego, że im bliżej "Dnia 0" tym ja mam mniej czasu. No ale nic;)
Dzisiaj mam dla Was ciasto idealne na kolejną falę upałów, całkowicie bez pieczenia i bez potrzeby używania miksera. Wszystko wyczarujemy naszymi rączkami i łyżką.
Jeżeli lubicie orzeszki- dużo orzeszków i czekoladę to jest to propozycja idealna dla Was.
Ponieważ ciasto wydawało mi się w oryginalnym przepisie trochę za słodkie- ja postanowiłam je troszkę odsłodzić. Przepis dostałam od mojej bardzo dobrej znajomej Dorotki (z moimi delikatnymi zmianami)- dziękuję kochana ;)
Składniki:
- około 100 sztuk herbatników
- 2 czekolady gorzkie
- 1 biała czekolada
- 1,5 szklanki mleka
- 250 g mleka w proszku- użyłam w granulkach
- kajmak o smaku orzechowym
- pół szklanki cukru
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- kostka masła 82%
Wykonanie: Szklankę mleka, cukier kryształ oraz cukier waniliowy podgrzewać do czasu, aż cukry się rozpuszczą, odstawić do przestudzenia. W między czasie blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Ułożyć pierwszą warstwę herbatników. Gdy mleko będzie chłodniejsze ale nadal ciepłe stopniowo dodawać do niego mleko w proszku, masło a także pokruszoną na mniejsze kawałki białą czekoladę- całość mieszać do czasu, aż masa będzie gładka, włożyć na około 30 minut do lodówki. Połowę masy wyłożyć na pierwszą warstwę herbatników i przykryć masę drugą warstwą ciasteczek. Na herbatniki wyłożyć kajmak- rozsmarować i wysypać na niego dwie garści solonych orzeszków, delikatnie je docisnąć i wyłożyć kolejną trzecią warstwę herbatników. Następnie wyłożyć resztę kremu mlecznego, przykryć herbatnikami. W rondelku umieścić połowę szklanki mleka i 2 pokruszone gorzkie czekolady- całość podgrzewać do czasu, aż czekolada się rozpuści i połączy z mlekiem na jednolitą masę. Gotową czekoladę wylać na herbatniki, wyrównać i obsypać orzeszkami. Schłodzić w lodówce najlepiej przez całą noc.
Tak dla ułatwienia:
I warstwa- herbatniki
II warstwa- połowa mlecznego kremu
III warstwa- herbatniki
IV warstwa- kajmak plus orzeszki
V warstwa herbatniki
VI warstwa- druga połowa mlecznego kremu
VII warstwa- herbatniki
VIII warstwa- masa czekoladowa plus orzeszki
To musi być pyszne. I ta masa z mlekiem w proszku! Zapisuję przepis i koniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuń