Lubicie lody miętowe z czekoladą? Bo ja bardzo, to moje ulubione:) Takie jak pamiętam z dzieciństwa a może i lepsze:) Myślę, że długo nie trzeba ich zachwalać, polecam jak najbardziej:)Dla mnie dodatkowy plus za to, że do ich przygotowania nie potrzebne są jajka;D Spróbujcie a na pewno się nie zawiedziecie.
- 3 szklanki kremówki 30%
- 1 1/2 szklanki mleka 3,2 %
- 16 gram cukru waniliowego
- 1 1/4 szklanki cukru kryształu
- 100 gram gorzkiej czekolady
- syrop miętowy około 10 łyżek
- garść świeżej mięty pieprzowej
- (opcjonalnie odrobina spożywczego zielonego barwnika, u mnie obyło się bez)
Wykonanie: Mleko zagotować i zaparzyć w nim mięte. Kremówkę podgrzewać z cukrem na małym ogniu aż do jego rozpuszczenia się. Następnie kremówkę wymieszać z mlekiem. Przestygniętą mieszankę wstawić na cała noc do lodówki. Po tym czasie wyjąć i odcedzić miętę, dodać około 10 łyżek syropu miętowego i wymieszać. Gotowy płyn wstawić do zamrażalnika i co jakiś czas miksować aby nie wytworzyły się kryształki lodu. Gdy lody będą już lekko zamarznięte dodać pokrojona w drobną kosteczkę czekoladę, całość wymieszać i zamrozić (najlepiej przez 24 godziny).
Jadłam ostatnio miętowe i zasmakował mi :)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam, są pyszne;) Zjedliśmy już cały pojemniczek;)
UsuńWyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny mają kolor :)
OdpowiedzUsuńNa pewno spróbuję, wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuń