Wraz z narzeczonym zostaliśmy zaproszeni na oglądanie nowego mieszkania mojej siostry i jej chłopaka. A, że oboje nie lubimy chodzić z pustymi rękami postanowiliśmy przygotować coś domowego i pysznego;) Wybór był prosty, domowa pizza z ulubionymi (naszej całej czwórki) dodatkami. Niestety, zdjęcia po upieczeniu nie mam ale była pyszna- zapewniam;) W gości zanieśliśmy jeszcze mocno kawowe babeczki z bitą śmietaną jednak były tak dobre, że nie doczekały się ani wpisu ani zdjęcia, to nic przynajmniej będę miała powód do kolejnego wpisu:) Na pizzę serdecznie zapraszam:) Przepis pochodzi ze strony Moje Wypieki, u mnie lekko zmodyfikowany.
Składniki:
Wykonanie: Ze świeżych drożdży zrobić rozczyn. Mąkę przesiać, dodać rozczyn, resztę płynów, oliwe oraz sól, ciasto dobrze wyrobić (ja użyłam w tym celu miksera). Gdy ciasto będzie już gotowe, odkładamy je w ciepłe miejsce, przykrywamy ściereczką i czekamy, aż podwoi objętość. Po tym czasie, lekko je przerabiamy i wykładamy na blaszkę, za pomocą rąk rozciągamy ciasto na cała wielkość blaszki. Piec w temperaturze 240 stopni przez 20 minut. Do naszej użyliśmy sos pomidorowy który posypałam oregano, następnie ułożyliśmy kiszone ogórki, kukurydzę, ananasa, boczek,cebulę, salami oraz szynkę i na 5 minut przed końcem posypaliśmy startym serem.
Uwielbiam pizzę szczególnie taką domową.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.