Macie ochotę na połączenia sernika, chałwy i wiśni? Jeżeli tak to poniżej przedstawiam przepis na to cudo. Nie ukrywam ciasto jest bardzo słodkie, jednak pyszne. Ja po jednym kawałku miałam dość natomiast moi domownicy nie;) Pomimo swojej słodkości, ciasto zniknęło bardzo szybko;) Gwarantuję, że każdy znajdzie w nim coś dla siebie, polecam gorąco;)
Składniki biszkopt:- 2 jajka
- 1/4 szklanka cukru
- 1/4 szklanka mąki pszennej
- 1/4 szklanka mąki ziemniaczanej
- łyżeczka proszku do pieczenia
Wykonanie: Białka oddzielić od żółtek i ubić z nich pianę. Pod koniec ubijania dodać cukier kryształ i cukier waniliowy, delikatnie wymieszać. Cały czas delikatnie mieszając dodawać po żółtku. Na sam koniec dodać mąki z proszkiem do pieczenia i wymieszać do połączenia się składników. Gotową masę wylać na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę. Piec 30 minut w temperaturze 180 stopni bądź do suchego patyczka. Biszkopt wystudzić.
Składniki masa serowa:
- 1 kg sera białego
- 1.5 szklanki cukru
- 1/2 kostki masła
- 3 jajka
- 1/2 szklanka mleka
- 2 budynie waniliowe
- łyżka mąki ziemniaczanej
- 100 gram chałwy waniliowej
- 2 szklanki wiśni z kompotu
Ponadto:
- mleczna czekolada
- 100 gram chałwy waniliowej
Wykonanie: Ser zmielić dwukrotnie. Masło rozpuścić w garnku dodać do niego ser, cukier, roztrzepane jajka i gotować około 10 minut cały czas mieszając. Kolejno do masy serowej należy dodać pokruszoną chałwę oraz budynie waniliowe. Mąkę ziemniaczaną należy wymieszać z mlekiem i wlać do gorącego sera. Całość podgrzewamy do momentu, aż masa będzie gęsta.
Wykonanie sernika: Do gotowego sera dodajemy wydrylowane wiśnie i mieszamy do połączenia się składników. Masę serowa wylewamy na przygotowany wcześniej biszkopt. Wstawiamy do lodówki do stężenia sera na minimum 5 godzin a najlepiej na całą noc. Po tym czasie rozpuszczamy czekoladę w kąpieli wodnej i polewamy nią ciasto, wierzch ciasta posypujemy pokrojona na drobne kawałki chałwą.
Smacznego;)
Smacznego;)
Uwielbiam chałwę, więc wiem, że to cudo, nie tylko pięknie wygląda. Dobrze, że mnie nie ma gdzieś w pobliżu, bo przypuszczam, że on zostałby tylko wspomnieniem! :) Rewelacja.
OdpowiedzUsuńZapraszamy też do nas, do kuchni matki i córki,
www.wypisz-wymaaaluj.blogspot.com
Niestety, ciasta już nie ma. Pomimo swojej słodyczy znikneło błyskawicznie;) Pozdrawiam
UsuńJaką mi narobiłaś ochotę na chałwę! I na sernik, o mamo. Piecz drugi! :)
OdpowiedzUsuńJakie cudo. Oj musi być pyszny, taki słodki. Zapisuje sobie przepis z chęcią go kiedyś spróbuję :-)
OdpowiedzUsuńJa w tym serniku znalazłabym wszystko co lubię. Bo lubię .... Sernik obłędny. Szkoda, że już nie ma, bo przydałoby mi się osłodzić gorzką kawę :)
OdpowiedzUsuńZa sernikami przepadam, a ten wygląda niesamowicie kusząco :)
OdpowiedzUsuń