Właśnie dostaliście telefon, że wpadają do Was znajomi a Wasza lodówka świeci słodyczowymi pustkami? Mam dla Was coś pysznego i szybkiego. Scones- typowe angielskie ciasteczka;) Zazwyczaj podawane są do popołudniowej herbaty bądź szklanki mleka. Często rodzynki zastępowane są suszoną żurawiną, ja postanowiłam dodać kawałki czekolady;) Ciasteczka są pyszne, delikatne i rozpływające się w ustach. Pysznie smakują również solo. Wyglądem przypominają malutkie, puszyste biszkopciki. Serdecznie polecam;)
Przepis pochodzi z dodatku do jednej z gazet.
Przepis pochodzi z dodatku do jednej z gazet.
Składniki:
- 2 szklanki mąki
- 10 dag czekolady (użyłam Ritter Sport- biscuit & nuts)
- 2 rozbełtane jajka
- 2 łyżki cukru
- mleko
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki zimnego masła
- szczypta soli
Wykonanie: Mąkę przesiać, wymieszać z proszkiem do pieczenia, solą i cukrem, posiekać z masłem. Kolejno dodajemy posiekaną drobno czekoladę oraz wlewamy mleko (do takiej ilości aby rozbełtane jajka plus mleko wynosiło szklankę płynu- trochę zostawiamy do posmarowania ciastek). Zagnieść ciasto, ma być gładkie, w razie potrzeby dodać trochę mleka lub mąki. Gotowe ciasto rozwałkować na grubość 1 cm i wyciąć szklanką ciastka, ułożyć je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Posmarować pozostawionym płynem, i piec przez 10 minut w 220 stopniach. Z podanych proporcji wyszło mi 16 ciasteczek, wykrajanych szklanką.
Jak one smakują na drugi dzień? Da się zjeść czy raczej trzeba od razu? :)
OdpowiedzUsuńJadłam scones w Irlandii (kupione). Były smaczne, ciekawi mnie wersja domowa. :)
Nadają się jak najbardziej do jedzenia, są równie pyszne;)
UsuńSuper, na pewno wkrótce zrobię. :))
UsuńPozdrawiam!
Z czekoladą musiały być pyszne :)
OdpowiedzUsuńTo prawda były bardzo dobre;)
Usuń