Na pewno nie jeden/ jedna z Was spotkała się z ciastem pod pięknie brzmiącą nazwą Leśny Mech. Ja postanowiłam zamiast jednej wielkiej blachy tego pysznego ciasta zrobić babeczki. Dla nie poinformowanych ich głównym składnikiem jest - uwaga - szpinak. Tak nie pomyliłam się;) To bardzo znienawidzone przez wielu z nas warzywko.
Babeczki są bardzo dobre, proste w przygotowaniu i delikatne, wręcz rozpływające się w ustach. Nie tylko efektownie wyglądają ale także wybornie smakują.
Składniki:- szklanka mąki pszennej tortowej
- 3/4 szklanki cukru
- 3/4 szklanki oleju
- 2 jajka
- 1.5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 230 gramów szpinaku rozmrożonego i rozdrobnionego
Ponadto:
- granat do przystrojenia
Wykonanie: Jajka zmiksować z cukrem, następnie stopniowo dodawać olej cały czas miksując. Dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, zmiksować. Na sam koniec dodać odmrożony i odsączony szpinak, dokładnie wymieszać. Foremkę na muffiny wyłożyć papilotkami i rozdzielić między nie ciasto. U mnie wyszło 15 babeczek - napełniłam je 2 czubatymi łyżeczkami masy. Piec w temperaturze 180 stopni przez około 30 minut.
Krem:
- 500 ml śmietanki kremówki
- galaretka wiśniowa
Wykonanie: Góry babeczek ścinamy i kruszymy w miseczce. Galaretkę rozpuszczamy w szklance gorącej wody. Gdy przybierze postać lekkiego żelu, zaczynamy miksować kremówkę. Na chwilę przed całkowitym ubiciem kremówki, dodajemy galaretkę, miksując do połączenia się składników. Krem wykładamy na babeczki, obsypujemy pokruszonym ciastem i przyozdabiamy pestkami granatu.
Smacznego;)
Smacznego;)
Wygląda świetnie, ale pomyślałam, że skoro leśny mech to pasowałaby suszona żurawina.
OdpowiedzUsuńprezentują się wyjątkowo uroczo! :)
OdpowiedzUsuńwyglądają megazabawnie, ciekawe jak smakują
OdpowiedzUsuńzapraszamy do nas
blotodlazuchwalych.blogspot.com
Nie tylko apetycznie wyglądają ale także przepysznie smakują, tzn smakowały bo niestety już ich nie ma;/
OdpowiedzUsuń