Bo kto nie lubi słodkości a tym bardziej tych małych;)
Od dawna kusiły mnie ciasteczka na patyczku tzw. cake popsy, aż w końcu się zmobilizowałam i zrobiłam. Oczywiście środek naszego ciasteczka może być dowolny ( jednak najlepsze będzie tutaj ciasto babkowe, biszkoptowe itp). Ciasteczka które mam dla Was dzisiaj nie są zbytnio słodkie a to dzięki dodatku polewy z gorzkiego kakao. Idealne nie tylko na urodziny najmłodszych ale także jako fajna i szybka przekąska kiedy mam ochotę na coś słodkiego na ząb.
Polecam;)
Ponadto:
- serek śmietankowy typu Almette
- 5 łyżek kremu czekoladowego
Polewa kakaowa:
- 2 łyżki mleka
- łyżka masła
- niepełna szklanka cukru pudru
- 3 łyżki kakao
Wykonanie: Wszystkie składniki umieść w misce (mąkę należy przesiać) i dokładnie wymieszaj aż uzyskasz jasną masę, gotową wylej na blaszkę i piecz przez około 30 minut w temperaturze 180 stopni. Gotowe ciasto wystudź a następnie bardzo dokładnie rozkrusz. Do pokruszonego ciasta dodaj 110 g serka typu Almette (śmietankowy), oraz 5 łyżek kremu czekoladowego, wszystko dokładnie wymieszaj, ciasto powinno być zwarte. Następnie uformuj je w kulki i wsadź do lodówki na około 20 minut.
W tym czasie przygotuj polewę. Wszystkie składniki umieść w garnuszku i podgrzewaj do czasu, aż cukier się rozpuści a masa będzie jednolita. Następnie umaczaj w polewie patyczek i wsadź go w środek ciasteczka, odstaw na chwilę aby przyległ do ciasta. Gdy ciasto "sklei się" z patyczkiem obtocz całe ciasteczko w polewie, zostaw do zastygnięcia polewy.
Do obtoczenia ciasteczek będzie się nadawała także czekolada czy specjalna polewa do cake pops.
Smacznego;)
Też mnie od dawna kuszą, ale jeszcze nie robiłam:)
OdpowiedzUsuń