Witajcie po weekendzie. Mam nadzieję, że wykorzystaliście go w pełni i chociaż trochę sie zrelaksowaliście;)
Dzisiaj troszkę inaczej bo nie będzie przepisu.
W piątek i sobotę miałam wielką przyjemność przygotować swój pierwszy tort na pierwszą komunię Wiktorii.
Kształt i smak wybrała dziewczynka, natomiast ozdoby jej babcia (nasza długoletnia listonoszka). Przyznam szczerze, że bardzo się bałam tego tortu ale teraz jestem strasznie z niego dumna;) Wiktoria odebrała tort w sobotę razem ze swoją mamą, zarówno młodszej jak i trochę starszej Pani przypadł bardzo do gustu- a to przecież najważniejsze.
Jako ciekawostkę powiem Wam, że na komunię mamy Wiktorii tort przygotowywała moja babcia- to już chyba taka nasza rodzinna tradycja ;)
A Wam jak się podoba mój komunijny tort?
Mnie bardzo się podoba. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Również pozdrawiam
UsuńDzien dobry, chcialam zapytac czy na wierzchu tortu jest masa cukrowa a drugie czy ten kielich byl kupiony czy Pani sama go robila?
OdpowiedzUsuńWitam,
Usuńtak wierzch tortu pokryty jest masą cukrową a kielich był robiony własnoręcznie zresztą wszystkie ozdoby były robione w domu;)