Smak mojego dzieciństwa. Prosty, szybki i jakże efektowny dodatek do kanapek. Jak dla mnie numer 1 wśród past. Jednym słowem uwielbiam ją;) Jestem pewna, że i wam posmakuje ;)
Składniki:
Wykonanie: Cebulę obrać, pokroić w drobną kosteczkę, dodać 2-3 łyżeczki wegety, wymieszać, całość pougniatać i odstawić na 1-1.5 godziny aby cebula zmiękła. W między czasie ugotować jajka, wystudzić. Gdy będą już zimne zetrzeć je na tarce o drobnych oczkach, dodać cebulkę oraz oliwę z oliwek, wymieszać. Doprawić pieprzem i wegetą, ponownie wymieszać a następnie włożyć do lodówki do "przegryzienia się".
Smacznego;)
Uwielbiam pastę jajeczną, nie jadłam jej od kilku lat. A nie można zastąpić wegety czymś innym? Jakąś inną przyprawą? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNigdy nie zamieniałam wegety na inną przyprawę ale myślę, że zamiast niej można użyć soli i też będzie smakować wybornie;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń