Ciasto drożdżowe ze śliwkami

Dzisiaj mieliśmy zachciankę na coś słodkiego, prostego a zarazem bardzo smacznego. Padło na ciasto drożdżowe ze śliwkami. Zresztą sezon na śliwki w pełni więc grzechem byłoby go nie wykorzystać. Ciasto piekłam już nie raz i za każdym razem wychodziło tak samo miękkie i puszyste. Swoją drogą śliwki bardzo kojarzą mi się z jesienią, Wam też? Zapraszam;)

Składniki:

• 0.5 kg mąki tortowej
• 25 gram drożdży 
• 3/4 szklanki mleka
• 15 gram masła
• 4 żółtka
• szklanka cukru 
• 16 gram cukru waniliowego 
• szczypta soli

Ponadto:

• cukier puder do oprószenia
• 400 gram śliwek, wymytych i odpestkowanych

Wykonanie: Mleko podgrzać. Masło rozpuścić. Drożdże rozkruszyć dodać 2-3 łyżki mleka, trochę mąki, dokładnie wymieszać i odstawić do podwojenia objętości. Do miski przesiać mąkę, dodać żółtka, resztę mleka, cukier oraz cukier waniliowy, sól, przestudzone masło oraz wyrośnięty zaczyn. Dokładnie wyrobić ciasto, ma być gładkie i elastyczne. Za pomocą palca możemy sprawdzić czy ciasto jest dobrze wyrobione, a robimy to tak: Formujemy z ciasta kulę i robimy palcem zagłębienie jeżeli "dołek" powoli się podnosi, nasze ciasto jest gotowe. Ciasto pozostawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia. W między czasie blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, delikatnie smarujemy masłem i posypujemy bułką tartą. Wyrośnięte ciasto delikatnie przerabiamy i wykładamy na blaszkę, następnie układamy przepołowione i odpestkowane śliwy (skórką do dołu), pozostawiamy do wyrośnięcia. Ciasto wkładamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i zmniejszamy temperaturę do 180 stopni. Pieczemy je przez około 45 minut bądź do suchego patyczka. 

Smacznego;)